Carmen, Franek, ranny Luther i Bronek uciekają przez las, ścigani przez ludzi Helmuta. Później Franek obwinia matkę o śmierć Niny i odrzuca jej pomoc. Tymczasem Tarczyński bada miejsce zbrodni, odkrywając głowę Niny i martwego funkcjonariusza. Policja aresztuje Franka pod fałszywym zarzutem posiadania narkotyków, co okazuje się manipulacją. Tarczyński podsuwa mu myśl, że to Carmen mogła doprowadzić do śmierci Niny, doprowadzając go do szału. Tymczasem Carmen zdobywa informacje o prokuratorze.